Koniec lata to czas, który najczęściej wybieramy na wyprawy w poszukiwaniu grzybów. Ich obecność w lesie uzależniona jest od wielu czynników, jednak najistotniejsze to temperatura powietrza oraz opady deszczu. Zbierając płody runa leśnego musimy mieć na uwadze wiele zagrożeń jakie na nas czeka. Podpowiemy Wam jak uniknąć tych najczęstszych.

Najważniejszą sprawą podczas grzybobrania jest umiejętność właściwego rozpoznania gatunku. Grzyby w różnej fazie wzrostu i w różnych warunkach siedliskowych mogą wyglądać nieco inaczej niż na zdjęciach w atlasie. Mają inny kolor czy kształt. Ważne by zawsze być w stu procentach pewnym co do zbieranego okazu. Najmniejsza wątpliwość to dostateczny powód by nie wkładać go do koszyka. Najczęstsze przypadki zatruć  śmiertelnych są spowodowane zjedzeniem muchomora sromotnikowego, który jest mylony z jadalną czubajką kanią. Generalnie grzyby z blaszkami pod kapeluszem zawsze powinny wzbudzać naszą czujność ale należy pamiętać, że również pośród tych z rurkami (czyli gąbką) są gatunki niejadalne i lekko trujące. Korzystajcie z pomocy osób, które mają w tym temacie większą wiedzę i doświadczenie. Zdecydowanie odradzamy Wam rozpoznawanie grzybów wyłącznie przez internet, na forach lub korzystając z aplikacji do rozpoznawania.

Wybierając miejsce na zbieranie grzybów korzystajcie z terenów, które znacie. Bardzo często grzybiarze błądzą. Późnym latem kiedy dni robią się coraz krótsze, spacerowicze często tracą orientację. Warto przed wycieczką zainstalować aplikację mobilną Banku Danych o Lasach (mBDL), dzięki której będziecie mogli odnaleźć się na mapie i łatwiej wskażecie swoją lokalizację służbom ratunkowym lub miejscowym leśnikom. Jeśli nie posiadacie takiej aplikacji odszukajcie w lesie betonowy lub kamienny słupek oddziałowy, na którym namalowane są czarne numery oddziałów leśnych. Każdy słupek ma jedyną w swoim rodzaju kombinację liczb, dzięki czemu leśnicy mogą bez problemu Was zlokalizować. Jeśli natomiast nie macie telefonu, trzymajcie się dróg pożarowych, które wyprowadzą Was prędzej czy później z lasu do drogi publicznej.

Jeśli zabieracie ze sobą dzieci, to zaplanujcie wcześniej trasę i nie zapuszczajcie się głęboko w las. Pamiętajcie też o odpowiednim stroju i jakimś prowiancie, w tym wodzie do picia.

Grzyby to bardzo cenny produkt w każdym domu. Do własnego użytku dostępny za darmo, a korzyści z jego spożywania są nieocenione. Oprócz niezwykłych walorów smakowych, grzyby są cennym źródłem witamin i minerałów. Dostarczają przyswajalnej witaminy D, która w sezonie jesienno-zimowym odgrywa kluczową rolę dla naszej odporności. Warto dodać, że samo szukanie grzybów jest bardzo zdrową aktywnością, szczególnie podczas nieurodzaju.

W naszych lasach grzyby właśnie się pojawiły, więc zachęcamy Was do bezpiecznego grzybobrania.